Nie wchodzę w detale bo to niepotrzebne. Protest pod siedziba PKW oraz okupacja siedziby tejże instytucji, są z mojego punktu widzenia prawdziwe, naturalne i potrzebne. Ten protest nie jest żadnym atakiem na demokracje, nie wiem kto wymyślił taką bzdurę, lecz wprost przeciwnie, atakiem na demokracje jest krytykowanie i nagonka na protestujacyh. Uważam że przynajmniej jeden cel zostal bewzględnie osiagniety, taki że świat wkońcu zaczął się przyglądać tej fasadowej demokracji IIIRP.
Gniew ludzi nie musi zawierać żadnych watków intelektualnych, przemyśleń czy kalkulacji. Ludzie poczuli się oszukani więc zaprotestowali. Ciesze się że są w Polsce ludzie co walczą o swoje. Tudzież skala protestu jest relatywnie rzecz biorac bardzo mała, ponieważ my Polacy jesteśmy społeczenstwem wyjątkowo spacyfikowanym. Taki burdel z wyborami jakie zoferowało nam Państwo Polskie prawdopodobnie zakończył by sie zamieszkami w takiej na przykład Francji czy Anglii.