wlodek k wlodek k
136
BLOG

Jak pisali Projekt Ustawy In-Vitro?

wlodek k wlodek k Polityka Obserwuj notkę 2

W jednej notce to się nie zmieści. Ale zacznijmy od podstaw...czyli skąd to się wzięło?

Nie będąc ani lekarzem gineologiem ani lekarzem żadnym innym, ani prawnikiem ani biogenetykiem, nic z tych dziedzin, jako prosty z najprostrzych obywatel, pofatgowałem się na stronę Ministerstwa Zdrowia żeby się  dokształcić w dziedzinie leczenia in-vitro. Chciałbym się trochę na tym znać, na poziomie przynajmniej wiedzy popularnonaukowej,  ważne jest też żeby zaopatrzony w tą wiedzę mógł być w stanie z czystym sumieniem poinstruować Posła Sejmu RP mojego okregu, jak ma mnie reprezentować i jak ma głosować w tym kontrowersyjnym temacie.

Plusy

Z punktu widzenia estetyki, prezentacji i formy przekazu, strona Ministerstwa Zdrowia poświęcona projektowi ustawy o in-vitro jest wedlug mnie dobra. Jest zrobiona profesjonalnie, czyli można uznać że tak zwani webdesajnerzy wykonali dobrą robotę, na poziomie. Gratulacje.

Innym plusem jest sam fakt pojawienia się projektu, niezależnie od czasu jego ogłoszenia, jako że sprawa in-vitro w żadnym wypadku nie może pozostac nieurególowana. Brawo PO! Brawo Arłukowicz! Good Job!

Minusy

Minusów jest sporo i zbyt dużo na jedną ustawe i na notke. Mam dużo zastrzeżeń do zawartości informacyjnej i technicznej projektu tej ustawy, są również rażace błędy, które sugerują że wypracowaniie p.t. Projekt Ustawy powstało w zaciszu gabinetu Ministra Zdrowia jako rezultat jego wiedzy i ambicji, bez odpowiedniej konsultacji z ekspertami z  tej tak multidiscyplinarnej dziedziny jaka jest sam problem in-vitro.

Wada #1:  Skąd to sie wzięło?

Projekt Ustawy nie zawiera  żadnej dyskusji wstępnej oraz żadnej referencji 

Wiadomo przecież że pan Arłukowicz nie mógł sam napisać tego wypracowania jakim jest projekt ustawy, bo jeśli tak było, to byłoby naprawde i strasznie i śmiesznie.

Moje oczekiwanie jest takie że jeśli już ktoś pisze projekt ustway w dziedzinie tak wspólnej dla wielu cywilizowanych krajów to mógłby chociaż zaznaczyć że zapznał sie z  odpowiednikami ustaw innych. Przecież nasza ustwa nie może być wyrwana ot tak z kontekstu reszty świata ot i tak zwyczajnie i po prostu wytrzepana z rękawa pana Arłukowicza.

Czy ktoś wie może które ustawy i z których krajów były analizowane i pod jakim względem przez zespół pana Arłukowicza w czasie prac nad projektem?

wlodek k
O mnie wlodek k

Niezbyt młody ale nie łysy, finasowo stabilny, pogodny, wykształcony z przedmieścia miasta, ale bardzo, bardzo dużego. Bloga S24 piszę częściowo chyba z nudów, z czego moja piękną żoną nie jest zadowolona ale ona to toleruje. Ale a tak naprawde to nie za bardzo wiem dlaczego to piszę. .Codziennie mam jakies inne wytlumaczenie na moja tu obecnosc ale sprawa sprowadza sie do tego ze lubie tu pisac i byc komentowanym jak rowniez lubie komentowac innych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka