Temat z Kuźniarem i jego innowacyjnym podejściem do organizowania swoich wycieczek zagranicznych w tym wycieczek do USA wywołał fale różnorakich komentarzy. Jedne go krytykują a są i takie komenterze, które chwalą go za spryt jakże bardzo zaradnego Polaka- podróżnika.
Otóz pan Kuźniar poinformował nas całkiem dobrowolnie, że jadąc na wycieczkę do USA, nie zabiera ze sobą z Polski żadnych rzeczy poza naprawde osobistymi. Jednak zaraz po opuszczeniu samolotu udaje się do najbliższego Walmartu, gdzie zaopatruje swoją rodzinę we wszystkie potrzebne na czas pobytu w USA rzeczy i gadgety, po to żeby po zakończeniu pobytu zwrócić te rzeczy do sklepu i odzyskać zapłacone uprzednio pieniądze w całości. Dodatkowym bonusem jest taki że kiedy pan Kuźniar płaci kartą kredytową to nawet nie musi mieć pieniędzy jako że transakcja nie zdąży sie w pełni dokonać a on już wycofuje pieniądze te których nawet fizycznie nie użył. Pyszne i genialne!
Walmart ma bardzo liberalną politykę zwrotów i kiedy klient jest niezadowolony z towaru który kupił, to niemal wszystko co kupił może zwrócic do sklepu w przeciągu 90 dni z wyjatkami takich produktów jak na przykład elektronika dla której "Return Policy" przewiduje tylko 14 dni. Warunkiem koniecznym jest posiadanie oryginalnego opakowania, metki i paragonu, które stanowią pewną niewygodę dla podrożnego takiego jak Kuźniar. Zachodzi więc pytanie co on mogl zrobić z opakowaniami żeby były pod reką i w dobrym stanie w momencie zwrotu używanych rzeczy do sklepu?. No i oczywiscie te wszytkie metki i paragony trzeba też jakoś skatalogować i trzymać w bezpiecznym miejscu.
Oczywiście sprawa wygląda tak, że w USA Walmart to nie wyjątek i każdy prawie sklep mały czy duży gwarantuje 100% satysfakcję, a system handlowy oparty na zaufaniu w dwie strony, dziala tam doskonale pomimo tego, że ludzie cały czas zwracaja rzeczy do sklepów dla rożnych niezbadanych powodów. W wielu sklepach nie trzeba nawet tlumaczyć dlaczego zwracasz jako że polityka zwrotu nie wymaga od klienta tłumaczenia się.
W kontekście tej sytuacji panujacej w handlu detalicznym USA, gdzie zwrot pieniędzy jest uprawniony niemalże bezwarunkowo, (100% satisfaction or your money back) dalej Stany Zjednoczone są miejscem, gdzie można wszystko dosłownie kupić najtaniej i bądźmy przekonani, nie ma tu obaw, żeby jeden przypadkowy cwaniaczek z Polski mógł zrujnować ten system.
System oczywiście by upadł gdyby zaludnić Stany Zjednoczone "kuźniarami", ale to chyba jest raczej daleka perspektywa. Najpierw trzeba dołożyć starań żeby Stany Zjednoczone chcialy znieść dla nas wizy jako że jesteśmy niesłusznie dyskryminowani.
