... a pojawił się Petru. Petru vel Guru wie wszystko i wygląda na dyżurnego etatowca w TVN. Jednostka bez wątpienia interesująca, pojawił się z nikąd lecz zanim sie jeszcze pojawił już miał wysoki wynik w sondażach reżimowych.
Teraz, on jako nowy stażem polityk, niezwykle wuksztalcony, ma o wszystkim co tylko z PiSem jest zwiazane zasadnicze i krytyczne zdanie o wymiarze globalnym. Poprzez to staje się on niejako szarą eminencją naszej nowej opozycji parlamentarnej, a może nawet jej liderem. Nawet nasz uwielbiany komuch Leszek Miller nie był tak wszystkowiedzącym i zorientowanym jak pan Petru. Wydaje mi się że byłoby niewłaściwym udawanie i pozostawienie bez komentarza faktu że TVN zwolnił Giertrycha i zaangażował Petru, ponieważ to świadczy tylko o tym że stacja TVN i jej kierownictwo są po pierwsze elastyczne, po drugie szybkie w dzialaniu a po trzecie wydajne w wyławianiu nowych talentów.
