wlodek k wlodek k
463
BLOG

Prezydent kontra PiS, czyli pojedynek potworów

wlodek k wlodek k Polityka Obserwuj notkę 4

Prezydent jest prezydentem wszystkich Polaków.  Oprócz wielu deklaracji w tym temacie które mieliśmy przyjemność mieć fundowane regularnie i z dość dużą częstotliwością, to widzimy też, że tenże Prezydent dba o to aby kraj nasz nie został czasami podpalony przez niesfornych łobuzów,  oraz żeby szaleństwo co niektórych niepokornych obywateli nie doporowadziło czasami do obalenia demokracji.

Tudzież w imieniu wszystkich Polaków, Prezydent podjął dla niego bardzo trudną decyzje i dołączyl do krzyku postępowych wolnych mediów oraz wrzasku polityków rządowych, wybranych nota bene w trybie demokratycznych wolnych wyborów, którzy pomimo ciężkiej i ofiarnej pracy na froncie awangardy, niezbyt sobie radzą ze zwalczaniem wrogiej naszemu krajowi i wrogiej dla demokracji opozycji.

Mając ustalone że przedstawiciele nowoczesnego proletariatu maja siły połaczone, formułując tym samym jednolity silny front, możemy spać spokojnie i podywagowac dowolnie jako że ani naszemu krajowi ani naszej demokracji tak zwany włos z głowy nie spadnie.

***

Zrozumieć Procenty

Ponizsza tabelka pokazuje wyniki wyborów lokalnych w procentach na dwa sposoby, jeden można uznać za nieuprawniony a drugi za uprawniony.

Dane poniższe są prawdziwe lecz zareprezentowane w dwojaki sposób.

 

 % głosów ważnych

 % głosów wszystkich

PiS

26.85

22.0

PO

26.36

21.6

PSL

23.36

19.1

SLD

8.78

7.2

KNP

3.89

3.2

Pozostałe

10.76

8.8

Nieważne

18.0

Całość

100

100.0

 

Pierwsza kolumna nie zawiera procentów głosów nieważnych które stanowiły 18% wszytkich głosow. Tudzież ich po prostu nie ma, co sugeruje że głosy nieważne i głosy nieobecne to jedno i to samo. Czyli jak delikwent przyszedł na głosowanie i oddał głos nieważny to wychodzi na to samo jakby siedział w domu i wogóle sie nie pofatygował na wybory.

W drugiej kolumnie umieściłem znormalizowane do 100% rezultaty, najzwyczajniej po to żeby można było zobaczyć procent glosów nieważnych i ważnych w kontekscie wszystkich oddanych głosów.

Otóz mamy niby te same dane,  jednak całkiem inny obraz wyborów wyłania sie czytelnikowi kiedy patrzy na kolumne drugą. (Czy Prezydent to zauważy?  Czy zauważy, że nie tyle ważne jest kto te głosy liczy ale jeszcze ważniejsze jest kto je prezentuje i wtyka je jemu pod jego Prezydencki nos?)

Patrzac na te liczby można pokusić się o następujące uwagi

Po pierwsze wynik  kazdego z osobna z trzech liderów tych wyborów (PiS, PO i PSL) są bardzo podobne i równocześnie porównywalne z iloscią głosów nieważnych.

Po drugie, czwarte w sile i ogólnie uważane za silne ugrupowanie polityczne SLD, otrzymalo wynik który w swojej wielkości jest znacząco mniejszy niż ilość głosów nieważnych.

Po trzecie, Partia Glosów Nieważnych jest obecnie czwarta siła polityczną w Polsce, z bardzo dużym potencjałem aby stać sie najważniejszą.

Po czwarte, nie można dać zgody na stwierdzenie ze wybory te wyłoniły zwycieżców jako że szum (głosy nieważne) jest tej samej wielkosci co sygnał (głosy ważne).

No i po piate w końcu, że forma prezentacji wyników może absolutnie wpłynąc na stan swiadomości i czujności naszego Prezydenta, jako że wygląda na to,  że obca jest jemu interpretacja wyników bazowana na kolumnie drugiej.

***

Zrozumieć Intencje Wyborców.

Ujmując sprawę z innej beczki to trzeba zauważyć że istnieją dwie przeciwne sobie możliwości interpretacji intencji wyborczych w grupie wyborców którzy oddali głosy nieważne.

A. Pierwsza możliwa teoretycznie skarajnośc (nazwijmy ją proporcjonalną, sprawiedliwą lub Prezydencką) oparta jest na założeniu że rozkład prawdziwych preferencji wyborczych w grupie głosów nieważnych jest taki sam jak w grupie głosów ważnych.

Czyli te 18% dzielimy według proporcji uzyskanej w grupie głosów ważnych, po czym rozdzielamy każdą partie zgodnie z tą proporcja.  Np. PiSowi przysługuje nominalnie 26.85% z tych feralnych 18% a SLD dostanie 8.78% z 18%. Bez wątpliwości akceptując takie podejście nie mamy podstaw żeby kwestionować ważność wyborów.

B. Druga skrajność (nazwijmy ją preferencyjna, lub skrajnie pisowską) jest przeciwna do opcji proporcjonalnej (Prezydenckiej). Zakładamy że intencją wyborców którzy oddali głosy nieważne bylo głosowanie na jedna i tylko jedna wybraną partie.

Jako że prawdopodobieństwo wystapienia ktorejkolwiek z tych skrajnosci opisanych w tej notce graniczy z niemozliwościa to trzeba sobie jednak zdawać sprawe, że zadna z tych możliwości nie może być traktowana poważnie przez nikogo. Jednak, w sytuacji kiedy Prezydent upiera sie za potraktowaniem danych wedlug opcji proporcjonalnej, to dlaczego ja, jako demokrata z krwi i kości, szary czlowiek, nie moge myśleć ze opcja preferencyjna jest tą właściwą, a szczególnie wtedy kiedy wyniki exit polls są blizsze tej opcji.

Spojrzmy zatem jak wygladałyby wyniki wyborów w okolicznościach analizy danych w/g opcji preferencyjnej

     

Preferowany

jest PiS

Preferowane

jest PO

Preferowane

jest PSL

Preferowane

jest  SLD

PiS

 

22.0

40.0

22.0

22.0

22.0

PO

 

21.6

21.6

39.6

21.6

21.6

PSL

 

19.1

19.1

19.1

37.1

19.1

SLD

 

7.2

7.2

7.2

7.2

25.2

KNP

 

3.2

3.2

3.2

3.2

3.2

Pozostale

 

8.8

8.8

8.8

8.8

8.8

Niewazne

18.0

0.0

0.0

0.0

0.0

   

100.0

100.0

100.0

100.0

100.0

 

.

wlodek k
O mnie wlodek k

Niezbyt młody ale nie łysy, finasowo stabilny, pogodny, wykształcony z przedmieścia miasta, ale bardzo, bardzo dużego. Bloga S24 piszę częściowo chyba z nudów, z czego moja piękną żoną nie jest zadowolona ale ona to toleruje. Ale a tak naprawde to nie za bardzo wiem dlaczego to piszę. .Codziennie mam jakies inne wytlumaczenie na moja tu obecnosc ale sprawa sprowadza sie do tego ze lubie tu pisac i byc komentowanym jak rowniez lubie komentowac innych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka