Kto zgadnie z jakiego kraju pochodzi ta urna wyborcza?
Oczywiście pytanie jest typu retorycznego, jako że jak widać na załączonym powyżej zdjęciu te tzw. plomby są opisane cyrylicą. Jest to autentyczna urna (patrz wikipedia, tytuł: oszustwa wyborcze) wprowadzona do wyborów w byłym Zwiazku Sowieckim, a samo zdjęcie potwierdza że musiało to być już w 2012 roku.
Zasadnicza korzyść z takiej urny jest taka, że pierwsza grupa autentycznych wyborców odwiedzających lokal wyborczy może naocznie doswiadczyc i potwierdzić, że urna do głosowania była pusta i nie ma w niej głosów umieszczonych tam przez członkow komisji wyborczej.
Widzimy więc że ruski to dziki kraj gdzie brak jest zaufania człowieka do człowieka, do współrodaka. To cywilizacja zlodziei gdzie jeden drugiemu chce i musi patrzeć na ręce. W Polsce nasza partia i nasz sejm ufaja ludziom a my ludzie ufamy naszej partii obywatelskiej. Nie chcemy takich post sowieckich urn wyborczych.